Świnka morska? - Ile ma cm ok.? - Jak nie to jakie wymiary? - Czy może być jedna? - Prowadzi nocny czy dzienny tryb życia? - Ile żyje? - Jak myslicie czy mając chomika, psa, rybki i miejsce mama zdodzi się na nastepne zwirzę? Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Świnka morska?
Świnki morskie jedzą niemal na okrągło, ponieważ ich jelita nie pracują tak, jak ludzkie. Żeby wydalić strawione jedzenie, świnka musi dosłownie przepychać to, co już zjadła, jedząc kolejne porcje przysmaków. 4. Świnka morska trafiła do Europy już w szesnastym wieku jako ciekawostka i hobby.
Niestety, świnka morska cały czas musi mieć sianko, bo ściera sobie na nim ząbki, a jeśli na nim leży to to już jej upodobanie, widocznie tak lubi. Jeszcze chce do poprzedniej odpowiedzi coś dodać: Świnka nie może mieć w klatce gazet, i nieważne jakich, po prostu NIE MOŻE (!), bo farby mogą być trujące i twoja świnka może
Skąd mam wiedzieć, czy myszy odeszły? Wizja. Pierwszy oczywisty znak, że nie masz już myszy w swoim domu odnosi się do faktu, że już ich nie widzisz. Mniejsze szkody. Myszy powodują wiele szkód w domach i dlatego mogą być niebezpieczne. Odchody. Brzmienie. Zły zapach. Sezonowo. Czy myszy mogą dostać się do toalety? 1) Myszy i
Jak ja puszcza po kasiazkach to bedeie miala osikane - ogar! Skoro piszesz żeby nie pisać źle na temat szynszyli to nie pisz też nic źle na temat świnek morskich. Pozdrawiam :D. Wez sie ogarnij dzieciaku swinki to nie zadne moczusie jak nie masz swinki to nie wypowiadaj sie nic na ich temat dzieciaku.
Świnka morska - najczęstsze błędy właścicieli. 3 minuty. Odmiany zwierząt domowych rozwinęły się z czasem. Świnka morska jest jednym z egzotycznych zwierząt domowych. Jak powinna wyglądać opieka nad nią? Niektórzy znają ją pod nazwą kawia domowa. Jednak dla większości z nas jest to, po prostu, świnka morska.
Gryzonie (Rodentia, od łacińskiego rodere, obgryzać) – rząd ssaków, charakteryzujący się pojedynczą parą ciągle wzrastających siekaczy zarówno w szczęce, jak i w żuchwie. Zalicza się do nich około 40% gatunków ssaków. Występują w dużej liczbie na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktyki.
Jp8Q. 15-10-2008 20:46 #1 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Koty odstraszają myszy.... Słyszałam, że to prawda, że nawet kot nie musi mieszkać w domu - u znajomych przebywa w garażu i podobno działa. Napiszcie jeśli macie koty a w szczególności, jeśli się na nie zdecydowaliście a ktoś w rodzinie ma alergię... 15-10-2008 20:47 #2 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) I jeszcze: czy warto mieć dwa koty? Podobno jednemu jest smutno i piszczy jak jest mały, ale czy poza tym - znaczy jak podrośnie - będzie sobie radził sam o ile nie zamieszka w domu? U mnie tylko taka opcja wchodzi w rachubę... Czyli kot/-y w garażu. 15-10-2008 20:56 #3 REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! mam lepszy pomysł Ty do garażu, koty do domu, wtedy nie będzie wątpliwości, że myszy tam nie będzie albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości 15-10-2008 21:00 #4 DOMOWNIK FORUM (min. 500) Napisał malysmon I jeszcze: czy warto mieć dwa koty? Podobno jednemu jest smutno i piszczy jak jest mały, ale czy poza tym - znaczy jak podrośnie - będzie sobie radził sam o ile nie zamieszka w domu? U mnie tylko taka opcja wchodzi w rachubę... Czyli kot/-y w garażu. Sasiedzi mają kota, a mi sie do garazu mysz (lub myszy) wprowadziły wiec moze maja za chudego kota i moj garaz jest poza zasięgiem ;D z tymi dwoma kotami to tylko trzeba uwazac bo jak bedzie kot i kotka to w ktorkim okresie wystapi nadprodukcja ... i faktycznie myszy moze braknąc ;D pozdrawiam Piotrek 15-10-2008 21:00 #5 a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują 15-10-2008 21:22 #6 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał Barbossa mam lepszy pomysł Ty do garażu, koty do domu, wtedy nie będzie wątpliwości, że myszy tam nie będzie Zawsze taki uprzejmy...? Słyszałam, że myszy wyczuwają zapach kota... 15-10-2008 21:24 #7 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał theodolit Napisał malysmon I jeszcze: czy warto mieć dwa koty? Podobno jednemu jest smutno i piszczy jak jest mały, ale czy poza tym - znaczy jak podrośnie - będzie sobie radził sam o ile nie zamieszka w domu? U mnie tylko taka opcja wchodzi w rachubę... Czyli kot/-y w garażu. Sasiedzi mają kota, a mi sie do garazu mysz (lub myszy) wprowadziły wiec moze maja za chudego kota i moj garaz jest poza zasięgiem ;D z tymi dwoma kotami to tylko trzeba uwazac bo jak bedzie kot i kotka to w ktorkim okresie wystapi nadprodukcja ... i faktycznie myszy moze braknąc ;D pozdrawiam Piotrek Słyszałam też, że koty pilnują swojego terytorium... 15-10-2008 21:26 #8 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... 15-10-2008 21:57 #9 Potwierdzam - zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. Niestety dwa koty zginęły pod kołami samochodów (sąsiedztwo ruchliwej ulicy) a trzeciego zabrali do swojego mieszkania moi rodzice i teraz nie ma szans na powrót. Mimo braku fizycznej obecności kotów mysz do końca zimy nie od początku obecnej jesieni nie nadążam z łapkami , ponadto przy otwieraniu garażu wybiegła niedawno łasica - widocznie weszła w jakiś sposób a już potem miała problem z wyjściem . Teraz doceniam koty - stworzenia które nie mają wielkich wymagań a odwdzięczają się z nawiązką człowiekowi, na pewno kiedy już formalnie się wprowadzę będę chciał aby mieszkał też w domu kot (problemem jest tylko izolacja od ulicy...). Pozdrawiam 15-10-2008 22:09 #10 Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... 16-10-2008 06:08 #11 OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM 16-10-2008 06:31 #12 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... Dziękuję Frupper. Agnieszko - zrozum, nie każdy faktycznie chce pomóc. A mania zdobycia maks. liczby wpisów przyświeca tu niejednemu oświeconemu. Uważam, że takie osoby powinno się usuwać z forum, zwłaszcza w przypadku oświeconych inaczej (poprzez wpisywanie nieistotnych wpisów a nie dzielenie się sowimi uwagami). Nie takie sa założenia FM, ale powinna być większa kontrola, to w końcu forum tematyczne i fachowe. Na NK też są ludzie zbierający punkty. 16-10-2008 07:16 #13 Napisał malysmon Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... no właśnie przejrzyj listę moich postów zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. jeśli sam zapach kota jest tak skuteczny powinni robić je w aerozolu dla ludzi z alergią. Pozatym 3 koty raczej wyłapią myszy a nie smrodkiem odstraszą a inna sprawa że nie tylko ja słyszałem więc coś w tym jest 16-10-2008 07:35 #14 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał piterazim Napisał malysmon Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... no właśnie przejrzyj listę moich postów zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. jeśli sam zapach kota jest tak skuteczny powinni robić je w aerozolu dla ludzi z alergią. Pozatym 3 koty raczej wyłapią myszy a nie smrodkiem odstraszą a inna sprawa że nie tylko ja słyszałem więc coś w tym jest Dzięki. I nie trzeba było tak od razu? 16-10-2008 07:37 #15 Napisał agnieszkakusi Frupper, a Ty nie masz co robić tylko wyświetlać listę postów danego "bytu"? Nieźle Ci się nudzi Nie nudzi mi się - ale kiedyś zastanawiałem się jak wielka dawka wiedzy musi być zawarta w wypowiedziach takich użytkowników skoro osiągnęli taki tytuł forum i można w krótkim czasie posiąść przynajmniej część tego skarbu - kilka razy jednak się rozczarowałem - uprzedziłem więc ,że to nie był atak osobisty, ale przyznaj sama ,że niektóre posty powyżej niewiele wnoszą do tematu , raczej okazują niczym nieuzasadnioną ironię - czego z kolei nie tolerują autorzy w swoich macierzystych wątkach (o ile poważniejszych rzecz jasna). Pozdrawiam 16-10-2008 07:43 #16 Napisał piterazim Napisał malysmon Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... no właśnie przejrzyj listę moich postów zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. jeśli sam zapach kota jest tak skuteczny powinni robić je w aerozolu dla ludzi z alergią. Pozatym 3 koty raczej wyłapią myszy a nie smrodkiem odstraszą a inna sprawa że nie tylko ja słyszałem więc coś w tym jest moja uwaga była kierowana - nie obrażaj się - ale do użytkowników wyższych rangą . chodziło mi o sytuację kiedy kotów juz nie było w domu - może nieprecyzyjnie się wypowiedziałem - bo wiadomo że przy trzech drapieżnikach myszki nie zbliżały się na 10 m do domu... ad. 3 i nie można było tak od razu ?.... Pozdrawiam 16-10-2008 07:57 #17 REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Napisał frupper Napisał agnieszkakusi Frupper, a Ty nie masz co robić tylko wyświetlać listę postów danego "bytu"? Nieźle Ci się nudzi Nie nudzi mi się - ale kiedyś zastanawiałem się jak wielka dawka wiedzy musi być zawarta w wypowiedziach takich użytkowników skoro osiągnęli taki tytuł forum i można w krótkim czasie posiąść przynajmniej część tego skarbu - kilka razy jednak się rozczarowałem - uprzedziłem więc ,że to nie był atak osobisty, ale przyznaj sama ,że niektóre posty powyżej niewiele wnoszą do tematu , raczej okazują niczym nieuzasadnioną ironię - czego z kolei nie tolerują autorzy w swoich macierzystych wątkach (o ile poważniejszych rzecz jasna). Pozdrawiam zruzum o Nieoświetlony Jeszcze, że licznik nie ma przelożenia do wiedzy, tak jak wiedza do licznika co do kotów to lubię je i takie traktowanie jak tu proponowane mi nie odpowiada niech se kupi profesjonalne urządzenie na ultradźwięki ze zmienną modulacją i odpuści sobie te koty to raz dwa - Nie takie sa założenia FM, ale powinna być większa kontrola, to w końcu forum tematyczne i fachowe. widać gdzie to trafiło, czyli, skoro tak powołujecie się na profesjonalizm, to nie sr.. byle gdzie, najpierw proponuję się rozejrzeć, podem wydalać temat w odpowiednim miejscu, takie podejście to też brak szacunku, który zarzucasz postom typu off topic forum tematyczne i profesjonalne - pewnie tak, z pewnością możesz zadać pytanie fachowcom w poradach eksperta - zachęcam albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości 16-10-2008 08:06 #18 Napisał Barbossa Napisał frupper Napisał agnieszkakusi Frupper, a Ty nie masz co robić tylko wyświetlać listę postów danego "bytu"? Nieźle Ci się nudzi Nie nudzi mi się - ale kiedyś zastanawiałem się jak wielka dawka wiedzy musi być zawarta w wypowiedziach takich użytkowników skoro osiągnęli taki tytuł forum i można w krótkim czasie posiąść przynajmniej część tego skarbu - kilka razy jednak się rozczarowałem - uprzedziłem więc ,że to nie był atak osobisty, ale przyznaj sama ,że niektóre posty powyżej niewiele wnoszą do tematu , raczej okazują niczym nieuzasadnioną ironię - czego z kolei nie tolerują autorzy w swoich macierzystych wątkach (o ile poważniejszych rzecz jasna). Pozdrawiam zruzum o Nieoświetlony Jeszcze, że licznik nie ma przelożenia do wiedzy, tak jak wiedza do licznika co do kotów to lubię je i takie traktowanie jak tu proponowane mi nie odpowiada niech se kupi profesjonalne urządzenie na ultradźwięki ze zmienną modulacją i odpuści sobie te koty to raz dwa - Nie takie sa założenia FM, ale powinna być większa kontrola, to w końcu forum tematyczne i fachowe. widać gdzie to trafiło, czyli, skoro tak powołujecie się na profesjonalizm, to nie sr.. byle gdzie, najpierw proponuję się rozejrzeć, podem wydalać temat w odpowiednim miejscu, takie podejście to też brak szacunku, który zarzucasz postom typu off topic forum tematyczne i profesjonalne - pewnie tak, z pewnością możesz zadać pytanie fachowcom w poradach eksperta - zachęcam - dzięki - zrozumiałem to a także intencje Twojej wcześniejszej wypowiedzi , a propos kotów nie wyobrażam sobie aby ktoś je traktował tak przedmiotowo jako tylko odstraszacz myszy - może autorka topicu to trochę rozjaśni ... może inaczej odczytane intencje... - akurat nie jestem zwolennikiem odgórnej kontroli w takich miejscach ... ale każdy ma swoją wizję 16-10-2008 08:21 #19 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Chyba trochę sobie pofolgowaliście, zatem rozpisujcie się dalej. Ja już wiem co chciałam. Ale dziwi mnie wasze podejście... Przedmiotowo? A co powinnam pisać - że: kocham kotki i sa takie śliczne, i żałuję, że mój syn ma alergię - właściwie to nic poważnego, kaszle, kaszle i kaszle aż w końcu po 2ch godzinach kaszlu wymiotuje, ma niedotlnienie i astmę, więc może syna do garażu a kota do domu... No proszę was... Odrobinę obiektywizmu. Chciałam pozanć zdanie osób, które poważnie potraktują moje pytanie i wątpliwości. A jeśli ktoś woli kota od własnego dziecka jego wybór. Ja go obrażać nie będę, ale chyba nie ma dzieci!! 16-10-2008 08:27 #20 Napisał malysmon Chyba trochę sobie pofolgowaliście, zatem rozpisujcie się dalej. Ja już wiem co chciałam. Ale dziwi mnie wasze podejście... Przedmiotowo? A co powinnam pisać - że: kocham kotki i sa takie śliczne, i żałuję, że mój syn ma alergię - właściwie to nic poważnego, kaszle, kaszle i kaszle aż w końcu po 2ch godzinach kaszlu wymiotuje, ma niedotlnienie i astmę, więc może syna do garażu a kota do domu... No proszę was... Odrobinę obiektywizmu. Chciałam pozanć zdanie osób, które poważnie potraktują moje pytanie i wątpliwości. A jeśli ktoś woli kota od własnego dziecka jego wybór. Ja go obrażać nie będę, ale chyba nie ma dzieci!! I nie można tak od razu? - teraz wszystko jasne i nie ma miejsca na domysły... Ale to faktycznie lepiej dla Twojego dziecka rozejrzeć się za ultradźwiękowym rozwiązaniem , jeżeli jest uczulony na sierść kota - to nawet to że kot przebywa w garażu i na podwórku nie odizoluje dziecka od alergenów - tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam Tagi dla tego tematu Uprawnienia Nie możesz zakładać nowych tematów Nie możesz pisać wiadomości Nie możesz dodawać załączników Nie możesz edytować swoich postów BB Code jest aktywny(e) Emotikony są aktywny(e) [IMG] kod jest aktywny(e) [VIDEO] code is aktywny(e) HTML kod jest wyłączony Zasady na forum
zapytał(a) o 19:50 ŚINKA MORSKA pilne ;) !!!!! Prosze napiszcie jakiś długi list o tym że świnki nie śmierdzą, że są fajne miłe i wogule ;p taki żebym mogła mamie dać i żeby mi kupiła !! dam naj ?(prosząc o najlepszą odp. narażasz się na karę -1000 pkt) !! To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Świnki morskie to jedne z najsympatyczniejszych zwierząt domowych. Są bardzo kontaktowe, szybko przywiązują się do swojego właściciela, jeśli się o nie odpowiednio dba. Ich utrzymanie nie jest kosztowne. Nie wydzielają niemiłego zapachu, jeśli kupi się żwirek (nie jest on drogi w sklepach zoologicznych) i jeśli zmienia się go 2 razy w tygodniu. Nie potrzebne jest nasypywanie zwirku w duzych ilosciach. Wystarczy w rogach, gdyż tam świnki najczęsciej załatwiają swoje potrzeby. Resztę spodu klatki wyściela się sianem, które kosztuje ok 1zł. Świnkę samą w domu można zostawić na nawet 3 dni, jeśli nasypie się jej wystarczająco dużo jedzenia i naleje odpowiednio dużo wody do poidełka. Można ją również zabrać ze sobą w podróż, jeśli nie jest zbyt długa. Z doświadczenia wiem, ze im młodsza świnka, tym lepiej znosi podróż, nawet dlugą. Świnki morskie żyją średnio do pięciu lat. Są śliczne i zauroczą każdego wielbiciela zwierząt domowych. powodzenia;* licze na...saama/sam wiesz na co...;d Odpowiedzi _Amii odpowiedział(a) o 19:51 Świnki morskie to prześliczne zwierzaki ( : ~ Daria odpowiedział(a) o 19:53 mamo, przeciez wiesz jak mi zależy. dużo czytałam o świnkach morskich i wiem na ich temat już wszystko, obiecuję ze będę się nią zajmować, sprzątać po niej, nawet nie zauważysz że ją mam. w czym ona będzie ci przeszkadzać, zamieszka u mnie w pokoju, spróbować nie zaszkodzi. od świnek morskich nie śmierdzi tak jak sobie wyobrażasz, to czyste zwierzęta, nie będzie z nią problemu. Paula129 odpowiedział(a) o 19:54 hahaha ;) Miałam świniora i też śmierdział ;PP ale teraz chciałam samiczke ;) to ja napisze :) Miałam świnke morską nazywała sie Funia i była śliczna... Zachowywała się bardzo grzecznie, była oswojona więc nie gryzła, nie jadła dużo więc jej utrzymanie nie kosztowało mnie dużo i powiem Ci naprawde szczerze że moja świnka wcale nie brudziła ( nie wiem dlaczego xD xD) a no i jeszcze świnki są dużo lepsze od chomików bo chomiki brudzą rozrabiają i cały czas skrzypią tym kołowrotkiem jak się kręcą.... :):) to chyba tyle jakbys miała jakieś pytania to napisz :) NiuniAXX odpowiedział(a) o 19:55 no ja sama nie wiem Świnki morskie są nie tylko słodkie,ale i odstraszają myszy. nie trzeba poświęcać im zbyt dużo uwagi,gdyż same potrafią o siebie dbać. wystarczy tylko je podkarmiać,i zmieniać akwarium od czasu do czasu. potrafią pocieszyć człowieka. Jerry... odpowiedział(a) o 19:58 Zalety: Przede wszystkim jest PRZESŁODKA. Zwierzę łagodne i spokojne, mozna oswoić, niektóre uczą się prostych sztuczek. W przeciwieństwie do innych gryzoni śpi w nocy. Po wypuszczeniu z klatki raczej nie brudzą (niektóre tak, ale moje rzadko brudziły). Można zostawić na weekend same (oczywiście z odpowiednią ilością jedzenia i picia) Zabiegi higieniczne są raczej proste i nie zajmują dużo czasu (czyszczenie klatki i obcinanie pazurków). Niektórzy boją się obcinać pazurki, ale moim zdaniem to kwestia wprawy. Żywność dla nich jest tania (1 kg suchej karmy - 7 zł, siano 2 zł, warzywa i owoce), całe utrzymanie (jeśli nie chorują) też. Jerry... odpowiedział(a) o 20:01 Ja tez ci goraco polecam swinke...zobaczysz na poczatku bedzie troszke niesmiala, jak wszytskie zwierzatku, ale pozniej jak sie przyzwyczai to: rozklada sie na twoich kolanach i mruczy jak ja drapiesz, wtedy wyciaga tylne nozki do tylu...glowke kladzie na bok jak spi...wyglada to bardzo slodko...uwielbia sie wtulac....i umie sie upominac o swoje tzn jedzonko....ale to kwestia przyzwyczajenia i wychowania swinki...moja kiedys co chwilke chciala jesc ale jak zobaczyla ze mnie to nie rusza to sie odzwyczaila i teraz dostaje dwa razy dziennie swoj przysmak tzn salate;) co do siusiu to rzeczywiscie nie mozna je dlugo trzymac...chociaz moje sie nauczyly okazywac to ze musza sie zalatwic. za kazdym razem jak widzialam ze ich kuperek zniza sie do dolu szybko lecialam zeby wlozyc je do klatki i wyobrazcie sobie na mnie juz nie sikaja...jesli juz nie moga wytrzymac to wspieraja sie na moja klatke piersowa i patrza sie na mnie blagalnym wzrokiem....swinki sa bardzo madre. zobaczysz jak w mig beda odrozniac odglos otwierania lodowki....no i sa tak niesamowicie slodziutkie...ja mam rozetki...slodkie rozczochrance;)a zreszta slyszalam ze kroliczki sa mniej odporne na choroby i musza miec stala temperature otoczenia....SWINKI GORA;) ty masz wszystko też o innych gryzoniach resth odpowiedział(a) o 20:04 No to jak wiesz to proszę xD: Świnka morska: Długość ciała: 22–35 cm Ciężar: samica około 800 gramów, samiec około 1200 g Długość życia około 8 lat. W cale nie capi, tak jak to wszyscy mówią [xDDDDDDDDD] Nie musi dużo jeść [taaaaaaa! xD w szczególności] Jedynie pozostaje cena zakupu świnki i akcesoriów, ale któż się oprze temu miłemu pyszczkowi?! [świnka ma pyszczek, nie?? xD] Moim zdaniem nie ma wad! A wiec podsumowując te informację: Małe, ładne, puchate zwierzątko, daje wiele uciechy i radości. sinki morskie tO NAJLEPSZE zwierzeta świata nie tzreba im dużo wystarczy żeby miały pić jedzenie i jakiś domek kupki swinek nie śmierdzą wiec twój dom pozostanie w pieknym zapachku świnki lubią gdy głaszcze się je po pyszczku świnki są bardzo zabawne gdy jest ci smutno zqwsze podejć do swojego ulubieńca weżź go na ręce a napewno znajdzie sposób żeby cie pocieszyć można kupowić dziewczynkę i chłopca nie nbedzie malutkich swinek u swinek bardzo trudnio rozmnożyć je świnki zjedzą wszostko wiec lepiej gdy swinka jest w klatce nie pstawiać jej pod stołem pod biurkiem czy coś w tym stylu bo może spaśc czy kartka czy tektura świnka odrazu to zje i może sie otruć świnki lubią siedzieć w koszyku sanDrxD odpowiedział(a) o 09:43 ja mam już świnkę morską są to bardzo cudowne stworzenia nie śmierdą i nic są także bardzo przyjazne . Jeśli będziesz o nią (niego) dobże dbała to będzie Cię ubustwiać ja i moja świnka jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi moja mam od razu chciała świnkę morską a tata nie to mama po kryjomu go kupiła tata przyjechał i zamarł a teraz dba o iego daje mu nawet jeść więc myślę że mam ci pozwoli trzymam kciuki xD :) niekupuj świnki... ja miałam 3 razy resth odpowiedział(a) o 19:52 napisałabym ci, ale niestety, dla twojego dobra nie napiszę, bo moja świnka capiła nieziemsko i o 5 rano piszczałą, zęby jej żryć dać! Menda Jedna... blocked odpowiedział(a) o 23:38 Świnki nie śmierdzą! To z klatki, jeżeli jest długo nie sprzątana brzydko pachnie. Najlepiej zmieniać ściółkę co 5dni, pokarm i wodę co 2dni. A co miesiąc całą klatkę myj wodą z mydłem. To niezajmuje dużo czasu, a świnki są bardzo kochane ;* Jeżeli pokochają właściciela i zwiążą się z nim emocjonalnie, to będą piszczeć na sam jego widok ;D Można je przytulić, pobawić się z nimi. Są takie śliczne i słodkie ;*** Powiedz mamie, że być bardzo chciała mieć takiego świniaczka.. że one są super!! pozdro ;D świnki wogule nie śmierdzą są milutkie nie gryzą jak je wypuścisz to nie uciekają fajnie chodzą są bardzo ładne i wogule są .POZDRO Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Home ZwierzętaGryzonie planetobus95 zapytał(a) o 20:13 Czy świnka morska odstrasz szczury czy świnka morska odgania szczury słyszałem ze kiedyś trzymali je w stodołach zeby odganiać szczury 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi odpowiedział(a) o 20:41 nieeeee no co ty 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Karmienie świnki morskiej to odpowiedzialne zadanie. Dieta tego gryzonia powinna dostarczać wszelkich niezbędnych witamin i minerałów. Jej podstawą są siano, zioła, zielenina oraz warzywa. Gdy mamy już opanowane podstawy, warto zadbać o małe urozmaicenie. Jakie? Niektóre składniki mogą wydawać się bezpieczne dla świnki, a w rzeczywistości powodować komplikacje trawienne lub zdrowotne. Jedną z roślin, która wzbudza dyskusje wśród właścicieli świnek morskich, oficjalnie nazywanych już kawią domową, jest mlecz. Czy świnka morska może jeść mlecz? Jeśli tak to w jakiej postaci i którą jego część? Rośliny łąkowe należą do istotnego składnika diety kawii domowej. Świeże i zerwane w czystym środowisku są dla świnki niemałym przysmakiem, a jednocześnie dostarczają jej składników odżywczych i włókien – tak potrzebnych w diecie świnki. Przed podaniem roślin i traw z łąki, należy przede wszystkim sprawdzić, czy zebrana zielenina z pewnością jest odpowiednia dla świnki, a następnie dokładnie ją umyć, pozbywając się wszelkich zanieczyszczeń, oraz – co ważne – osuszyć. Wśród najczęściej podawanych świnkom polnych roślin jest trawa, koniczyna i mlecz. Czy jednak każda z tych roślin jest całkowicie bezpieczna i wskazana dla Twojego pupila? 1. Czy świnka morska może jeść mlecz? Sprawdź, czy nie pomyliłeś roślin! 2. Czy świnka morska może jeść trawę? Jak najbardziej! 3. Czy świnka morska może jeść koniczynę? Tak, ale nie przesadzaj z ilością 4. Inne polne rośliny w diecie świnki morskiej Czy świnka morska może jeść mlecz? Sprawdź, czy nie pomyliłeś roślin! Czy mlecz dla świnki morskiej to dobre uzupełnienie diety? Dyskusji na ten temat nie ma końca, a większość z nich wynika z pomylenia dwóch bardzo podobnych roślin, a mianowicie mlecza i mniszka lekarskiego. Niewielka różnica w wyglądzie może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia Twojej świnki. Jak więc odróżnić te dwie bardzo podobne do siebie rośliny polne? Przede wszystkim należy wiedzieć, że mlecz jest polnym chwastem, a mniszek lekarski, jak sama nazwa wskazuje, należy do grupy ziół o działaniu leczniczym. Wizualnie mlecz różni się od mniszka tym, że posiada jedną długą łodygę, od której odchodzą mniejsze pędy poboczne. Mniszek lekarski tymczasem już od samej „podstawy” posiada kilka łodyg, które rozchodzą się na mniejsze pędy. To również mniszek lekarski po przekwitnięciu zamienia się w popularne dmuchawce. Którą z tych roślin może jeść Twoja świnka morska? Mlecz dla niektórych zwierząt potrafi być bardzo trujący, dlatego nie jest wskazane, aby podawać go świnkom morskim. Jeśli chcesz urozmaicić posiłek Twojej świnki, zdecydowanie wybierz mniszka lekarskiego, a konkretnie jego liście, które z pewnością posmakują kawii domowej. Unikaj podawania łodyg i kwiatów, które po pierwsze nie są tak smaczne, jak liście, a po drugie mogą powodować niewielkie problemy trawienne. Podsumowując, jeśli Twojej śwince znudziła się zwyczajna trawa, podaj jej liście mniszka lekarskiego, a przed podaniem sprawdź, czy nie pomyliłeś go z trującym polnym mleczem! Czy świnka morska może jeść trawę? Jak najbardziej! Kolejnym, często zadawanym pytaniem, przez właścicieli kawii domowej jest kwestia tego, czy świnka morska może jeść trawę? To bardzo ogólne pytanie, ponieważ istnieje wiele rodzajów polnych traw. Jeśli chodzi o tradycyjną trawę, rosnącą na łące czy w ogródku, jak najbardziej może ona stanowić dobre uzupełnienie diety świnki morskiej. Ważne jest, aby pamiętać o dokładnym oczyszczeniu i osuszeniu trawy. Unikaj także zrywania jej w pobliżu dróg samochodowych lub piaszczystych, które powodują spore zanieczyszczenie roślin. Dlaczego trawa jest korzystna dla zdrowia świnki morskiej? Przede wszystkim pomaga w trawieniu, przesuwa w jelitach pokarm i ułatwia jego strawienie. Dlatego czasem wręcz wskazane jest wyjść ze świnką na świeże powietrze i wypuścić świnkę na szelkach, aby mogła swobodnie poskubać świeżą trawę. Pamiętaj jednak o zabezpieczeniu przed kleszczami, które mogą stanowić poważne zagrożenie życia dla Twojego pupila. Jeśli podajesz trawę w domu, zadbaj o to, aby była świeża i zielona. Dla jej komfortu lepiej od razu podawać pęk pachnącej, oczyszczonej zielonej trawy. Z drugiej strony uważaj z ilością zieleniny – zbyt dużo wilgoci może zaszkodzić Twojemu zwierzakowi. Czy świnka morska może jeść koniczynę? Tak, ale nie przesadzaj z ilością Co z pozostałymi rosnącymi na łące trawami i roślinami? Czy świnka morska może jeść koniczynę, której nigdy nie brakuje na polach i w osiedlowych ogródkach? Koniczyna również potrafi spowodować niemałe zamieszanie w dyskusjach na temat diety kawii domowej. Zwolennicy koniczyny argumentują jej zalety faktem, że podobnie jak zielona trawa, ułatwia metabolizm i proces trawienia pokarmu. To z pewnością jej największa zaleta, ale nie bez znaczenia jest także to, że świnki morskie po prostu przepadają za koniczyną polną. Przeciwnicy tej rośliny przestrzegają jednak przed zbyt obfitym spożyciem koniczyny, co może skończyć się bolesnymi i problematycznymi wzdęciami, a także biegunkami i zaburzeniami flory przewodu pokarmowego (dlatego umiar jest tak bardzo potrzebny). Nie należy ignorować tego argumentu i pilnować świnkę, aby nie przejadła się zbytnio, hasając po łące, na której rośnie koniczyna. Jeśli więc pilnujesz odpowiedniej ilości spożywanej koniczyny, nie powinna ona zaszkodzić Twojej śwince, a tylko może poprawić jej nastrój i proces trawienia. W odpowiedniej ilości jest więc wręcz wskazana jako element diety kawii domowej. Inne polne rośliny w diecie świnki morskiej A co z innymi roślinami? Czy oprócz mniszka lekarskiego, trawy oraz koniczyny świnka morska może poskubać jeszcze inne trawy i zioła? Tak naprawdę niemal każde polne zioło, które napotka Twoja świnka, nie powinno jej zaszkodzić, a tylko dopomóc w trawieniu. Babka lancetowata, skrzyp polny, rumianek, czy lucerna stanowią spory przysmak dla kawii domowej. Oprócz polnych roślin warto podawać jej także liście i natki z warzyw, na przykład natkę marchewki, pietruszki, świeży szpinak czy liście kalafiora, rzodkiewki, a także liście truskawki, czarnej porzeczki i malin. Odpowiednia dieta kawii domowej może uchronić ją przed przykrymi dolegliwościami żołądkowymi i sprawić, że zawsze będzie tryskała humorem i energią. Sianko to główny składnik jej diety, jednak selekcjonując zioła i rośliny, należy zwrócić uwagę, czy nie posiadają trujących substancji (jak na przykład mlecz), czy nie powinny być spożywane w ograniczonej ilości (koniczyna) i czy są osuszone.
zapytał(a) o 14:01 Mysz czy świnka morska? mam taki dylemat . moja kolezanka miała swinkę morską i nie śmierdziała za bardzo . mysz też miała i też nie nie chodzi o to . co jest milsze ? i według was lepsze? dziękuję za oceny ! (PS: SZCZUR ODPADA Z GRY CHCE ALBO MYSZ ALBO ŚWINKĘ MORSKĄ NO JESZCZE EWENTUALNIE dziękuję za odpowiedzi :-) Odpowiedzi Moim zdaniem lepsza świnka morska. Taka mała łażąca kulka :) Świnka morska jest bardziej towarzyska. To zwierzę dzienne, dlatego nie hałasuje w nocy (mysz niestety tak). Pamiętaj, że oba zwierzątka są silnie stadne. Tak Że świnkom można wychodzić na dwór nawet jest to zalecane Vanilia~ odpowiedział(a) o 14:30 Polecam świnkę morską. Mi z klatki mojej myszy śmierdzi moczem, więc nie zawsze pachnie fiołkami od takich zwierząt ;). Licz się z tym, że wszystkie akcesoria trochę kosztują, a na mysz trzeba wydać trochę więcej niż na świnkę :). Pozdrawiam Wszyscy świnki... a ja polecam bardziej myszki ^^Jeśli się o nie odpowiednio zadba to naprawdę mogą się przywiązać do człowieka. Jeśli jesteś w stanie się nią odpowiednio zająć to będzie lepsza od świnki, ponieważ dla mnie jest taka.. bardziej ruchliwa,słodsza z wyglądu, ma takie duże uszka, ogólnie ładniejsza z wyglądu, mniej hałasuje, ma mniejsze wymagania, przywiązuje się do człowieka i ma taki uroczy ogonek! Jedyny minus to krótkie życie :( No ale wybór należy do ciebie. ammisu odpowiedział(a) o 14:06 blocked odpowiedział(a) o 16:33 Nie świnkę tylko świnki i nie mysz tylko myszyOba te gryzonie muszą być w parce lub więcej! Dostaną depresji, będą cały czas spać i nie będą chciały sie bawić i często umierają więc musisz mieć 2 lub więcejMoim zdaniem myszki Świnki są bardzo towarzyskie ale tylko jak sie je odpowiednio oswoi, czego większość początkujących nie potrafi a świnka staje sie płochliwa i często nie daje sie nawet samo dotyczy myszy ale myszy są bardziej chętne do zabawyOba gryzonie powinny miec dużą klatkeDla świnek pownna mieć min. metr na długość lub więcej. W mniejszej będą sie męczyć. Świnki mojej znajomej w klatce 90 cm miały za ciasno i zaczęły sobie gryźć uszy (bo świnki tak robią jak klatka jest za mała) i maja teraz klatkę 140 cm która kosztowała około 350 zł! Myszki muszą mieć mniejszą niż świnki oczywiście ale nie wystarczy im taka malutka klatka za 30 zł. Normalnej wielkości klatki dla myszek zaczynają sie w granicach 60-70 złPo za tym jeszcze zabawki, domek, poidło, miski, karma. Na myszki wydasz około 100-200 zł a na świnki 300-400Bo klatki są naprawdę drogieW akwarium nie trzymaj bo trudno sie je czyści, rozwijają się tam grzyby i bakterie i powietrze nawet przez nie nie przelatuje. Bardzo łatwo jest je potłuc i po za tym są małe i drogie. Zapoznaj sie najpierw z wymaganiami a później decyduj które milsze. Fit143 odpowiedział(a) o 17:06 Zdecydowanie Świnka morska ♡♡♡ Świnki morskie są silnie stadne, więc nie możesz mieć jednej, chyba że aspołeczną. Tak samo jest z samicami myszy, natomiast samce są samotnikami i nie można ich łączyć z innymi myszkami. Ja polecam świnki morskie i sama mam dwie. Poczytaj o myszach na i o świnkach morskich na SPŚM (stowarzyszenie pomocy świnkom morskim). Ne kupuj w sklepie zoologicznym, bo napędzisz pseudohodowlę tylko adoptuj. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
czy świnka morska odstrasza myszy